Jedność grupy kluczem do sukcesu. Osiedle Sady Polonia Słubice z awansem do III ligi

Po długich latach oczekiwania Osiedle Sady Polonia Słubice wraca na zaplecze szczebla centralnego. Drużyna dowodzona przez trenera Andrzeja Wypycha wytrzymała ciśnienie do końca i w ostatniej kolejce sezonu zapewniła sobie zwycięstwo w rozgrywkach lubuskiej JAKO IV Ligi.

Znamy decydujące rozstrzygnięcia bardzo emocjonującego i trzymającego do końca w napięciu sezonu JAKO IV Ligi w województwie lubuskim. O zaciętości rozgrywek w kampanii 2023/2024 niech świadczy fakt, że losy awansu rozstrzygnęły się dopiero w ostatniej, 38. kolejce. A w niej liderująca z dwoma punktami przewagi nad Ilanką Rzepin drużyna Osiedle Sady Polonia Słubice wybrała się na trudny teren do Zielonej Góry, gdzie musiała zmierzyć się z rezerwami Lechii. Klub z przygranicznej miejscowości nie pozostawił swego losu przypadkowi i – nie patrząc na poczynania zespołu z Rzepina – wygrał z rezerwami trzecioligowca 1:0 po bardzo trudnym spotkaniu, w którym momentami, używając terminologii bokserskiej, był „na linach”. Ostatecznie Polonia wytrzymała ciśnienie do końcowego gwizdka Pawła Horożanieckiego i mogła świętować awans do III ligi. Po raz ostatni taka sztuka udała się słubiczanom niemal na samym początku tego stulecia, bo w sezonie 2002/2003. A doskonale wiemy, że w piłkarskich realiach ponad 20 lat to wieczność.

– Ostatni awans z IV ligi świętowaliśmy w 2003 roku. W sezonie 2010/2011 spadliśmy z II ligi. To na pewno wielki sukces, nie ma co się oszukiwać. Do tego osiągnięty przy bardzo dużym, bo około 80-procentowym udziale naszych chłopców. To świadczy o tym, że praca szkoleniowa była wykonywana w miarę solidnie – wyznaje człowiek-instytucja i legenda słubickiej piłki, wieloletni prezes Polonii, Andrzej Martyniak. Wtóruje mu obecny prezes klubu, Marek Sławuta, który objął stery słubiczan w lutym. Zdaniem sternika Osiedle Sady Polonii Słubice radość z awansu do III ligi jest tym większa, bo wypracowana przez zawodników „z domu”. – Oczywiście, że jest euforia, bardzo sympatyczna atmosfera. Nasi kibice i zawodnicy tego oczekiwali, bo należy podkreślić, że ten sukces został osiągnięty przez drużynę opartą w 80%-90% na chłopcach ze Słubic i okolic – twierdzi.

„Łatwo nie było”

Czy ten awans Polonii rodził się w bólach? Aż tak byśmy tego nie określili. Natomiast faktem jest, że przed startem rundy wiosennej zespół zajmował trzecią pozycję w tabeli ze stratą trzech „oczek” do ówczesnego lidera, Ilanki Rzepin. Faktem też jest, że zimą klub opuściło kilku zawodników. Zdecydowanie więcej, niż przyszło. – Nie było łatwo. Po pierwszej rundzie mieliśmy trzecie miejsce, przed nami była Ilanka Rzepin i Lubuszanin Drezdenko, ale po cichu myśleliśmy o ograniu tej ligi. Tak naprawdę po zimie osłabiliśmy się pod względem kadrowym, ale zrobiliśmy zdecydowanie lepszy wynik i jesteśmy w upragnionej III lidze – zdradza jeden z ojców sukcesów Polonii, trener Andrzej Wypych. W obliczu takiego obrotu spraw w klubie nikt się nie załamał. Wręcz przeciwnie – Polonia zacisnęła pięści i stanęła do walki. A nikt nie czuje klubowych barw lepiej, niż jego wychowankowie. – Nie ukrywam, że był to bardzo trudny sezon, ponieważ cały czas borykaliśmy się z problemami kadrowymi, do tego kilku zawodników zimą opuściło klub. Wiedzieliśmy, że będzie trudno, ale przeprowadziliśmy rozmowę z naszymi chłopakami, którzy podjęli się tej walki i efekt w postaci wygrania tej ligi i awansu został osiągnięty – mówi prezes Sławuta.

„Jedność zawodników” kluczem do sukcesu

Jeśli spojrzymy na tabelę końcową JAKO IV Ligi, to zauważymy, że Polonia wcale nie była najskuteczniejszym zespołem rozgrywek (zdobyła 91 bramek, o 17 mniej od drugiej Ilanki). Nie była też zespołem najlepiej broniącym (41 goli straconych; tyle samo co Ilanka, o 5 więcej niż Lubuszanin Drezdenko i o 6 więcej niż szósta Pogoń Świebodzin i siódma Odra Nietków). Ale… po prostu była zespołem, co według trenera Wypycha było decydującym czynnikiem, który pozwolił słubiczanom zakończyć ligę na szczycie. – Myślę, że kluczowa była jedność zawodników i grupa ludzi. Nie mieliśmy piłkarzy, którzy byli ponad ligę w sensie umiejętności, jak na przykład w Rzepinie Pawłowski czy Stefanowicz. To widać. U nas jak Gronostaj nie strzelał, to Stadie strzelał. Jak Stadie nie strzelał, to Begier strzelał. Jak Begier „stary” nie strzelał, to Begier „młody” strzelał. Wszyscy po kolei dołożyli cegiełkę do tego awansu. Myślę, że słowo monolit oddaje to najlepiej. Byliśmy wyrównanym zespołem złożonym ze słubiczan i to była jedna z tych ważniejszych cech, która nas mocno pchała do przodu – wyznaje szkoleniowiec. Prezes Sławuta wskazuje z kolei na mecz 25. kolejki z Ilanką w Rzepinie, który Polonia wygrała w dramatycznych okolicznościach w doliczonym czasie gry. – Kluczowy był mecz w Rzepinie, który był pod dyktando Ilanki. Ilanka miała przewagę, ale sytuacja na boisku tak się potoczyła, że była czerwona kartka, rzut karny, po którym doprowadziliśmy do remisu. Po tym golu z gospodarzy nieco zeszło powietrze, a my poszliśmy po całość i w ostatniej minucie Przemysław Begier załatwił sprawę. Po tym meczu chłopcy uwierzyli, że mogą zrobić wszystko – twierdzi działacz. Były prezes Andrzej Martyniak twierdzi natomiast, że ten awans miał wielu ojców.  – Duża część awansu do zasługa prezesa Marka Sławuty. Kiedy prezes przyszedł zimą, to w Polonii zaczęło się dziać nieco inaczej, głównie pod względem finansowym. Bardzo dużo mi pomagał, był w klubie od rana do wieczora. Oczywiście, na boisku walczyli chłopcy i ich zasługi są największe. Po prostu chcieli ten awans mieć i go mają. Do tego jest trener, który jest tutaj od ponad 10 lat i wykonał fantastyczną pracę. Nie znam ligi, w której trener byłby tyle czasu – kwituje.

„Gdybyśmy to zawalili…”

Na trzy kolejki przed końcem sezonu drużyna Andrzeja Wypycha, który pracuje w klubie od ponad 10 lat, miała „bezpieczne” 5 punktów przewagi nad Ilanką i wręcz autostradę do awansu. Słubiczanie potknęli się jednak w Gorzowie Wielkopolskim z rezerwami Warty, dzięki czemu my, jako kibice, wciąż mieliśmy emocje do ostatniej serii gier.  – Ostatnie trzy kolejki, które miały być teoretycznie łatwe, były naprawdę bardzo, bardzo ciężkie, ponieważ presja na wszystkich w klubie była bardzo duża. Wiedzieliśmy, że jeśli byśmy to zepsuli, to mogłoby się to różnie potoczyć. Ja pochodzę z Rzepina, zaczynałem swoją przygodę trenerską w Rzepinie, mam tu znajomych, moja rodzina jest w Rzepinie… Gdybyśmy to zawalili, to odbijałoby mi się to czkawką przez 10 lat – mówi już z uśmiechem na twarzy trener Wypych, który patrzy w nową, już trzecioligową przyszłość z optymizmem. – Staliśmy się rozpoznawalnym klubem. Dzwonią do nas zawodnicy z całej Polski i nie tylko, którzy chcą spróbować swoich sił. Będziemy przebierać – mówi trener.  – Jesteśmy pełni optymizmu i czekamy na decyzje, jakie zapadną – wtóruje mu prezes Sławuta.

Po awansie Polonii województwo lubuskie niestety utrzymało status quo, jeśli chodzi o liczbę swoich reprezentantów na czwartym poziomie rozgrywkowym w Polsce w przyszłym sezonie. W III lidze utrzymały się drużyny Stilonu Gorzów Wielkopolski, Lechii Zielona Góra, Cariny Gubin i Odry Bytom Odrzański, jednak pożegnała się z nią ekipa AstroEnergy Warty Gorzów Wielkopolski. 

Pozostałe aktualności

Reprezentacja Polski U-16 rozpoczęła zgrupowanie w woj. lubuskim

0
Reprezentacja Polski U-16 rozpoczęła zgrupowanie w woj. lubuskim. Nasi kadrowicze będą trenowali na obiektach Victorii Szczaniec, Klonu Babimost, Sokoła Dąbrówka Wlkp, ZAP Zbąszynek i Odry Glińsk. W ...

Ikar Zawada mistrzem woj. lubuskiego szóstek!

0
Za nami finał wojewódzki Mistrzostw Polski Szóstek. W Zielonej Górze do rywalizacji przystąpiły zespoły Pogoni Skwierzyna i Ikara Zawada. Finał rozegrano w formie dwumeczu. W pierwszym spotkaniu leps...

Prezes Skowron odwiedził Bobrówko i Lipie Góry

0
W niedzielę, 6 października Prezes Lubuskiego Związku Piłki Nożnej Robert Skowron, członek Zarządu Andrzej Graczyk oraz były Przewodniczący Podokręgu strzelecko-drezdeneckiego Eugeniusz Pluta pojawil...

Michalina Wiśniewska powołana do Reprezentacji Polski U-15!

0
Selekcjonerka Katarzyna Barlewicz powołała 20 zawodniczek na zgrupowanie reprezentacji Polski kobiet do lat 15 w Świebodzinie (14-17 października), które zakończy się meczem towarzyskim z Niemkami (1...

Komunikat Wydziału Dyscypliny nr 9 sezon 2024/2025 z dnia 03.10.2024 r.

0
Przedstawiamy komunikat nr 9 sezon 2024/2025 z dnia 03.10.2024 r. Wydziału Dyscypliny Lubuskiego ZPN oraz komunikat nr 8 Zespołu Orzekającego Wydziału Dyscypliny LZPN w Gorzowie Wlkp. Komunikat nr...

MUKS PS Kostrzyn nad Odrą z Pucharem Polski Kobiet na szczeblu Lubuskiego ZPN

0
W wojewódzkim finale Orlen Pucharu Polski MUKS Przyjaciół Sportu Kostrzyn nad Odrą pokonał TS Masterchem Przylep Zielona Góra i po raz trzeci z rzędu zgarnął główne trofeum. Kostrzynianki awansuj...

Powołania zawodników na mecz z Dolnośląskim ZPN o puchar K. Deyny

0
Wydział Szkolenia Lubuskiego ZPN w Zielonej Górze informuje, że w dniu 08.10.2024 (wtorek) w Lubinie na obiektach Zagłębia odbędzie się mecz kadr wojewódzkich U-14 DZPN-LZPN w ramach rozgrywek o puch...

Powołania na Jesienną Akademię Młodych Orłów – chłopcy z rocznika 2011

0
Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił listę chłopców z rocznika 2011 powołanych na Jesienną Akademię Młodych Orłów, która odbędzie się w Siedlcach w dniach 14-18 października. Wśród powołanych znalazł ...

Powołania zawodników rocznika 2013 na konsultację szkoleniową

0
Wydział Szkolenia Lubuskiego ZPN w Zielonej Górze informuje, że w dniu 07.10.2024 w Rusinowie o godz. 11.00 odbędzie się konsultacja selekcyjna chłopców z rocznika 2013. Powołani zostali następujący ...

Promień Żary z Pucharem Prezesa Lubuskiego ZPN (zdjęcia + video)

0
W niedzielę, 29 września odbyła się III edycja Turnieju o Puchar Prezesa Lubuskiego Związku Piłki Nożnej w futsalu kobiet U12. Po dwóch latach dominacji Zielonogórskiego MUKS-u 11, w 2024 r. puchar j...